Porażka Polski z Mołdawią wywołała irytację nie tylko u kibiców, ale też dziennikarzy czy ekspertów. Upust swoim emocjom dał m.in. Dariusz Dziekanowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego". Szczególnie mocno oberwało się jednemu z kadrowiczów. - Liderem mentalnym nigdy nie był, nie jest i nie będzie - czytamy w artykule.