- Ludzie porównują nas do Termaliki Nieciecza. Ale chyba nigdy nie próbowali przebić się u nas przez poranne korki - śmieją się mieszkańcy Niepołomic, miasta, które sensacyjnie wdarło się do ekstraklasy. Ale dosłownie jest zbyt wąskie, by gościć elitę. Choć działacze stają na głowie, aby Puszcza grała u siebie.