Hubert Hurkacz walczył z samym sobą, wyglądał na wycieńczonego, prosił o pomoc fizjoterapeutę i lekarza. Mecz ostatecznie dokończył, ale nie był w stanie po raz pierwszy w karierze awansować do trzeciej rundy US Open - przegrał z Jackiem Draperem 2:6, 4:6, 5:7.