Niecałe osiem miesięcy - tyle Paulo Sousa wytrzymał w roli trenera Salernitany. Portugalczyk zdołał utrzymać drużynę w Serie A w poprzednim sezonie, ale obecne rozgrywki zaczął fatalnie, bez wygranej w ośmiu meczach. To skończyło się zwolnieniem Sousy, a jego miejsce zajął Filippo Inzaghi. Teraz do tej sprawy wrócił Danilo Iervolino, prezes Salernitany, który uważa, że mógł dokonać tego wyboru już dużo wcześniej.