Druga gala federacji Clout MMA przeszła do historii, jednak echa sobotnich wydarzeń nadal nie milkną. Sporo mówi się o Marcinie Najmanie, który stoczył dwie walki i ponownie nie wygrał żadnej z nich. Postawa "cesarza polskich freak fightów" spotkała się ze zdecydowaną krytyką Jacka Murańskiego. - Jak widzę co on wyprawia, to ktoś w końcu naprawdę musi go porozcinać - stwierdził wprost.