- Ta sala to nie oktagon z gali "ememej" - powiedział w trakcie wystąpienia nowy marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Wokół sportowego porównania polityka od razu zrobiło się głośno. Nie chodzi jednak o jego słuszność, ale o wymowę skrótu MMA. Internet już zaczął się sprzeczać, czy lider Trzeciej Drogi wypowiedział go poprawnie. Czy można mówić o wpadce?