Dani Alves niebawem ma stanąć przed sądem w związku z oskarżeniami o napaść seksualną. Sąd w Barcelonie po przesłuchaniu świadków i zebraniu dowodów przez prokuraturę podjął decyzję o rozpoczęciu procesu. Zawodnik cały czas przebywa w areszcie, gdzie wyczekuje na rozprawę oraz w przypadku udowodnienia mu winy, na karę. Grozi mu nawet 15 lat więzienia.