Czekaliśmy, czekaliśmy, no i się w końcu doczekaliśmy! Niepokonany 35-letni Tyson Fury (34 wygrane, jeden remis i zero porażek) ma się zmierzyć z rok starszym Ołeksandrem Usykiem (21 zwycięstw, zero porażek). Oczywiście, to jest boks, więc dopóki nie zobaczymy Anglika i Ukraińca w ringu, to nadal będzie słychać sceptyków, którzy nie wierzą w ten pojedynek. Ale skoro ESPN podał nawet konkretną datę walki, to wiele wskazuje, że tym razem naprawdę dojdzie do jednej z największych walk w historii pięściarstwa.