W sobotę odbyły się zawody Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim w Gurgl w Austrii. Wydarzenie zostało zakłócone przez aktywistów klimatycznych, którzy na linii mety rozsypali czerwony proszek. Cała sytuacja nie umknęła Henrikowi Kristoffersenowi - norweskiemu medaliście olimpijskiemu. Wściekły 29-latek ruszył w stronę aktywistów, chcąc samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość za przerwanie zawodów.