Kamil Syprzak przedwcześnie zakończył środowe spotkanie Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych pomiędzy PSG a Kolstad. W drugiej połowie na twarzy obrotowego pojawił się grymas bólu, zapewne związany z urazem nogi. Od tamtego czasu nie przekazano informacji w sprawie jego stanu zdrowia. Dopiero w piątek reprezentant Polski opublikował krótką wiadomość w mediach społecznościowych. Ma ona jednoznaczny wydźwięk.