Nie na taki wieczór liczyli kibice ŁKS-u Łódź. W piątek ich drużyna miała powalczyć o pierwsze od trzech miesięcy zwycięstwo w lidze, ale ostatecznie poniosła 12. porażkę w sezonie. Tym razem uległa 0:2 Zagłębiu Lubin. Zawiodła przede wszystkim defensywa zespołu Piotra Stokowca. Ta popełniła kilka poważnych błędów przy obu bramkach. Niewątpliwie wynik mógłby być jeszcze bardziej bolesny dla ŁKS-u, gdyby nie interwencje Aleksandra Bobka.