Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiał przez telefon z pobitym sędzią piłkarskim Halilem Umutem Melerem. Międzynarodowy arbiter został zaatakowany jeszcze na murawie przez prezydenta Ankaragucu Faruka Kocę i jego ochroniarza tuż po zakończeniu meczu ligowego z Rizesporem (1:1).