Konkurs w Garmisch-Partenkirchen nie był udany dla Kamila Stocha. Choć wygrał bezpośrednią rywalizację w parze z Halvorem Egnerem Granerudem i awansował do drugiej serii, to w niej wypadł dość przeciętnie. Co więcej, poniedziałkowe zmagania uwydatniły jeden z największych problemów trzykrotnego mistrza olimpijskiego. W obu seriach Polak był najgorszy w stawce w tym aspekcie.