Aryna Sabalenka wygrała z Qinwen Zheng 6:3, 6:2 w finale Australian Open. Białorusinka w Melbourne nie tylko obroniła tytuł wielkoszlemowy sprzed roku, ale również punkty w rankingu WTA. Tym samym znów zbliżyła się do Igi Świątek i już niewiele dzieli ją od liderki światowego rankingu. Z kolei Chinka sensacyjnie wskoczyła do czołowej dziesiątki po raz pierwszy w karierze.