Padło słynne "here we go!". Milik tylko na to czekał. Już zaciera ręce
Arkadiusz Milik nie jest pierwszym wyborem Massimiliano Allegriego w ataku. W ostatnim czasie grono konkurentów tylko się poszerzyło. Jednak w końcu nadeszły optymistyczne wieści dla Polaka. Jak przekazał Fabrizio Romano, już na dniach powinno zostać sfinalizowane wypożyczenie jednego z napastników Juventusu. Klub doszedł do porozumienia z Atletico Madryt, a do postawienia kropki na "i" brakuje tylko testów medycznych.