Jeszcze nigdy Hubertowi Hurkaczowi nie udało się obronić tytułu. W tym tygodniu stanie przed szansą na przełamanie tej passy. Wystartuje w Marsylii, gdzie przed rokiem był bezkonkurencyjny. W finale bez większych problemów pokonał Benjamina Bonziego. I jak się okazuje, to właśnie z tym rywalem może zmierzyć się już w pierwszym meczu. Z każdą kolejną rundą na Polaka będą czekać bardziej wymagający rywale. Oto drabinka ATP 250 w Marsylii.