Losowanie Ligi Narodów dobitnie uświadomiło nam, jak wielką niewiadomą jest dziś reprezentacja Polski i jak różna może być jej przyszłość. Jesienią 2024 r., podczas meczów z Chorwacją, Portugalią i Szkocją kadra może już mieć innego selekcjonera, bramkarza i kapitana. Nie wiadomo, czy będzie wtedy lizać rany po Euro, jeszcze się cieszyć, znów wymyślać się od nowa, a może iść dalej obraną już drogą. Nie wiadomo nic.