Był 2009 rok kiedy Andriej Arszawin przechodził z Zenita Sankt Petersburg do Arsenalu. Wówczas pomocnik był prawdziwą wizytówką Rosji w świecie sportu, a spory wpływ na transfer zawodnika miał... sam Władimir Putin. Polityk miał negocjować kwotę transferu, co kilka lat temu ujawnił w autobiografii Jon Smith.