Pod koniec stycznia Xavi poinformował, że po tym sezonie odchodzi z FC Barcelony. Błyskawicznie do pracy zabrali się dziennikarzy, którzy zaczęli spekulować na temat jego potencjalnego następcy. Najpierw faworytem był Juergen Klopp, a ostatnio coraz częściej przewijało się nazwisko Thomasa Tuchela. Esport 3 podał w czwartek, że grono zostało ograniczone do dwójki. Zwolennikiem jednego z nich ma być nawet Pep Guardiola.