Wstrząsająca tragedia obiegła cały futbolowy świat. W piątek podczas treningu zmarł zaledwie 24-letni piłkarz Guillermo Beltran. Kolumbijczyk w pewnym momencie zasłabł, a koledzy z drużyny i pracownicy klubu próbowali udzielić mu pierwszej pomocy. Niestety nie udało się go uratować. Na jaw zaczynają wychodzić niepokojące szczegóły.