Hubert Hurkacz w niedzielę powalczy o pierwszy końcowy triumf na kortach ATP w tym roku. Polak zagra także o premię finansową, choć ta w porównaniu do innych turniejów nie należy do największych. Wiemy, ile nasz tenisista zainkasuje w przypadku zwycięstwa, a ile w przypadku porażki. To jest prawdziwa przepaść.