Raków Częstochowa traci sześć punktów do pierwszego miejsca w ekstraklasie i ma niewielkie szanse na obronę mistrzostwa Polski. Władze klubu w obliczu gorszego sezonu niż przed rokiem zdecydowały jednak, że chcą podpisać nową umowę z jednym z filarów poprzednich sukcesów. Kontrakt jest jednak dość zaskakujący, ponieważ wcale nie przedłuży pobytu zawodnika.