Reprezentacja Polski wygrała z Walią dopiero po rzutach karnych i awansowała na Euro 2024. Polacy walczyli z całych sił na boisku, by zdobyć bilet do Niemiec. Zmotywować do większego zaangażowania jeszcze przed pierwszym gwizdkiem próbował ich Wojciech Szczęsny. Do sieci trafiło nagranie, na którym bramkarz wygłosił mocne przemówienie. Nie gryzł się w język. - Dzisiaj albo będziemy skur******i, albo dostaniemy wpi****l - podkreślał.