Komentarz do wpisu: Pod butem Bayernu, alp67
Podzielam opinię Jotkasa. Oni nie lubią przepłacać, mądrze planują transfery z wyprzedzeniem, a ponieważ w biznesie są solidni (dotrzymują umów), gwarantują sukcesy i piłkarski rozwój, to zawodnicy są gotowi poczekać na transfer, jeżeli ich macierzysty klub nie chce puścić. Transfer Roberta jest tego kapitalnym przykładem.
I oczywiście jak trzeba działają z pozycji siły. Bo są silni.