Trener reprezentacji Polski ma co świętować po awansie na mundial w Katarze. Czesław Michniewicz wspomina jednak trudny moment, kiedy został ogłoszony selekcjonerem. - Po dwóch dniach spędzonych w Warszawie, gdzie udzielałem wielu wywiadów, bo takie były moje obowiązki medialne, byłem kompletnie zdruzgotany - przyznał w programie "Gość Wydarzeń".