Były paskowy TVP Bartosz Gonzalez w rozmowie z Wirtualną Polską najpierw ujawnił kulisy pracy, a teraz także zwolnienia ze stacji. Jak przyznaje, obecnie szuka dla siebie nowego miejsca, ale nie jest z tym łatwo. Na jednej z rozmów o pracę usłyszał, że jest "niezatrudnialny". Zdaniem Gonzalesa pewne osoby z TVP też się niebawem "nieźle przejadą".
To nie jest żart. Na jutro synoptycy prognozują 17 stopni Celsjusza. Bardziej wiosennie niż zimowo zapowiada się też ostatni tydzień zimowych ferii. Ostrzeżeń meteo brak, choć miejscami trzeba będzie uważać na gęste jak mleko mgły. Sytuacja na rzekach się stabilizuje. Nareszcie powinna być chwila uspokojenia w pogodzie, choć aura będzie zmienna.
Co za okropne kobiety! Te trzy opiekunki powinny mieć kategoryczny zakaz opiekowania się dziećmi. W trakcie zajęć w miejskim żłobku w Legionowie groziły i znęcały się psychicznie nad niewinnymi maluszkami "Czego ryczysz, przestań płakać, zaraz wystawię Cię na zimno", "Co żeś zrobił, debilu" — krzyczały do dwuletnich dzieci. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Przez swoją brawurę kierowca osobowego audi spowodował w Gorzowie Wielkopolskim kolizję, w której ranne zostały małe dzieci. Jednak tym, co najbardziej szokuje w tym przypadku, jest zachowanie sprawcy zdarzenia. Mężczyzna jak tchórz uciekł pieszo z miejsca. Miał pecha, bo wszystko zarejestrowała kamera.
Każda dyktatura ma to do siebie, że boi się dwóch rzeczy – pierwszą z nich jest bunt, a drugą wyśmianie. Nie inaczej jest w Rosji, w której już dawno z telewizji zniknęli kabareciarze śmiejący się z władzy. Nowa "czarna lista" muzyków ma natomiast związek z obyczajowym skandalem i nagą imprezą w centrum Moskwy.
Historia 9-letniej Julii spod Łukowa (woj. lubelskie) wstrząsnęła opinią publiczną. Trudno uwierzyć, by trwające wiele lat cierpienie zgotowała dziecku własna matka. Śledczy stawiają jednak właśnie taką tezę. Co mogło kierować Moniką B. (43 l.)? Czy mamy tu do czynienia z przeniesionym zespołem Münchausena? O opinię poprosiliśmy eksperta z dziedziny psychologii i biegłego sądowego Czesława Michalczyka.
Rocznie w Polsce nowotwory złośliwe rozpoznaje się u 1100-1200 dzieci. Dzieci są coraz lepiej leczone, odsetek wyleczeń i przeżyć jest coraz większy, równocześnie jednak u sporej części, ten problem jest diagnozowany, kiedy choroba jest już zaawansowana.
Zatrzymał auto na pasie awaryjnym i wysiadł. Niemal od razu wpadł pod koła nadjeżdżającej od tyłu ciężarówki. Na autostradzie A4 w miejscowości Świętoniowa (woj. podkarpackie) doszło do tragicznego wypadku. 49-letni mężczyzna nie miał szans na przeżycie.
Miał jeden cel. Zabić. Wziął nóż i w środku nocy ruszył do pokoju w podwarszawskim hostelu. Wiedział, że tam przebywa rodzina z synem. Wdarł się do środka i zaatakował. Bił i dusił. A potem zaczął zadawać ciosy.
Jakakolwiek pomoc przyszła za późno. Dla tego niewielkiego statku nie było już żadnego ratunku. Zatonął niczym Titanic. Ten dramat rozegrał się na Atlantyku u wybrzeży Hiszpanii. 14-osobowa załoga znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. W ostatniej chwili nadała sygnał SOS.
Czy można zniknąć z oczu śledczych i zmienić się w zupełnie innego człowieka? Łukasz R., ps. "Rataj" poszukiwany listem gończym mieszkaniec Łodzi musiał wierzyć w ten plan. Udawało się przez 20 lat. Prowadził intratny biznes w Londynie. Jerzy Pobocha, psychiatra sądowy uważa, że poszukiwany mógł wpaść przez... naszą narodową wadę.
Mniej więcej w połowie czerwca Ula (16 l.) zaczęła skarżyć się na ból ręki w nadgarstku. Trenuje taniec, więc mama Urszuli była przekonana, że to jakieś nadwerężenie. Po ok. dwóch tygodniach ortopeda obejrzał rękę i stwierdził zapalenie prostowników nadgarstka. Na początku września rodzina usłyszała diagnozę: osteosarcoma. Nowotwór złośliwy kości.
Rada nadzorcza Poczty Polskiej odwołała prezesa Krzysztofa Falkowskiego. Wiadomo, kto przejął jego obowiązki. Media donoszą, że nikt inny nie był zainteresowany kierowaniem pogrążoną w kryzysie spółką.
Aby sięgnąć po taką fortunę, prawdopodobieństwo wynosi 1 do 140 milionów. Wygrana w Eurojackpot właśnie trafiła w ręce 40-latka. Szczęśliwiec zdobył prawie 63 mln euro (ponad 270 mln zł) i zdradził, co teraz zrobi z takim bogactwem.
