Koszmar Krzysztofa Piątka trwa. Wyglądał, jakby grał z Lewandowskim pierwszy raz
- Gdyby kolega nie przeczytał mi składu, nie wiedziałbym nawet, że Krzysztof Piątek jest na boisku - napisał w trakcie pierwszej połowy meczu jeden z kibiców na Twitterze. Gra dwójką napastników w piątkowym spotkaniu reprezentacji Polski ze Słowenią (0:2) nie przyniosła oczekiwanych efektów. Większe oczekiwania mieliśmy zresztą nie tylko w stosunku do zawodnika Milanu, ale także do Roberta Lewandowskiego. Kapitan polskiej kadry często był jednak osamotniony i nawet kiedy miał pomysł na przeprowadzenie akcji ofensywnej... Читать дальше...