Hurkacz wzruszył się po meczu. Dopingował go wyjątkowy gość. "Jeszcze się nie widzieliśmy"
Hubert Hurkacz godnie pożegnał się z tegorocznym Wimbledonem. W czwartej rundzie przeciwko legendarnemu Novakowi Djokoviciowi zagrał jak równy z równym. Nic dziwnego, skoro mógł liczyć na mocne wsparcie z trybun. Dopingował go bowiem wyjątkowy gość.