Iga Świątek w sobotę powtórzyła wyczyn z Madrytu i w finale turnieju w Rzymie pokonała Arynę Sabalenkę 6:2, 6:3. Tym sposobem sięgnęła po 21. w karierze tytuł w grze pojedynczej, a zarazem 10. w turniejach rangi WTA 1000. Dokonała tego w wieku niespełna 23 lat. Takim osiągnięciem w młodszym wieku mogła pochwalić się tylko jedna tenisistka. I nie chodzi tu ani o Serenę Williams, ani o Steffi Graf.