"Koniec meczu" Polaków w 27. minucie. Niebywałe sceny na PGE Narodowym, ciśnienia nie wytrzymał Maksim Paskotsi
Maksim Paskotsi w niespełna dwa kwadranse zapracował na to, aby otworzyć przed reprezentacją Polski autostradę do awansu do finału barażów o awans na tegoroczne mistrzostwa Europy. 21-letni obrońca, na co dzień piłkarz Grasshoppers, dopuścił się dwóch ewidentnych, a co gorsza taktycznych fauli, po których zobaczył dwie żółte kartki i w 27. minucie potwornie osłabił swój zespół.