Jakub Kowalski, zaledwie 15-letni bramkarz, który na co dzień broni w Centralnej Lidze Juniorów U-17, podpisał swój pierwszy profesjonalny kontrakt. Związał się umową z Wisłą Kraków do 30 czerwca 2026 roku.
Polacy dobrze znają czeskie poczucie humoru, choćby z literatury (dzielny wojak Szwejk) czy kreskówek (uroczy Krecik, sympatyczni sąsiedzi Pat i Mat). W zrozumieniu czeskich żartów czy dowcipów nie ma bariery językowej, w końcu oba języki: polski i czeski są dość podobne. Wybraliśmy dla Was najzabawniejsze czeskie memy. Zobaczcie, z czego śmieją się nasi południowi sąsiedzi, przechodząc do galerii zdjęć.
Karol Świderski nie wybiegł na drugą połowę meczu Polska - Czechy w eliminacjach Euro 2024. Napastnik naszej reprezentacji prosto z szatni drużyny na PGE Narodowym w Warszawie został odwieziony do szpitala. Co takiego się stało?
Marszałek senior Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego został zapytany o burzliwe wybory prezydium Sejmu X kadencji.
Do mediów docierają niepokojące sygnały ze Stadionu Narodowego. Jak potwierdza TVP Sport i komentujący spotkanie Jacek Laskowski, Karol Świderski źle się poczuł w przerwie meczu Polska - Czechy i musiał zostać odwieziony do szpitala. Jego miejsce na boisku, decyzją Michała Probierza, zajął Adam Buksa. Na razie sztab szkoleniowy nie zabiera głosu na temat stanu zdrowia zawodnika. Wcześniej upubliczniono inne alarmujące wieści.
W przerwie meczu z Czechami Michał Probierz musiał podjąć trudną decyzję. Karol Świderski nie był w stanie kontynuować gry i jak poinformował komentator TVP Sport, bezpośrednio ze stadionu został przewieziony do szpitala.
Sheffield Tigers rozpoczęło budowanie składu na sezon 2024 od dwóch mocnych uderzeń. Działacze zdecydowali się zakontraktować czołowych zawodników świata - Taia Woffindena i Jacka Holdera.
W piątek nad ranem doszło do pożaru samochodu ciężarowego. Naczepa zaczęła płonąć na drodze krajowej numer 94 pod Bolesławcem. Z samochodu na drogę wypadło wiele plastikowych zabawek. Droga zablokowana była przez ponad pięć godzin.
Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zapowiada, że kiedy już pokona Aleksandra Usyka (21-0, 14 KO) i zunifikuje całą wagę ciężką, potem zawakuje pasy i zrobi miejsce dla pozostałych pięściarzy.
Stawiający pierwsze kroki w naprawdę wielkiej polityce Szymon Hołownia potwierdza, że mniemanie o sobie ma duże.
W 38. minucie reprezentacja Polski objęła prowadzenie w starciu z Czechami. Debiutancką bramkę w kadrze zdobył Jakub Piotrowski.
Mecz Polska - Czechy wywołał nieprawdopodobną dawkę emocji, tym bardziej że liczyliśmy się jeszcze w walce o bezpośredni awans na Euro 2024. Niestety, nie udało się. Internauci reagowali i na bieżąco, i na wesoło na to, co obejrzeli. Oto najlepsze memy.
Reprezentacja Polski prowadzi do przerwy w niezwykle ważnym meczu eliminacji do mistrzostw Europy z Czechami 1:0, lecz trudno stwierdzić, by do strzelenia bramki ponieśli ją fani zgromadzeni na PGE Narodowym. Ci ograniczali się głównie do gwizdów i dmuchania w wuwuzele. Chwilami na trybunach najgłośniejsza była... niewielka grupa Czechów. Eksplozja nastąpiła tylko w 38. minucie, gdy do siatki rywali trafił Jakub Piotrowski.
Na moście granicznym w Narwie łączącym Estonię z Rosją zainstalowano betonowe bloki mające powstrzymać ewentualną falę imigrantów — poinformował w piątek dziennik "Postimees".
Bramka dla Biało-Czerwonych padła w 38. minucie meczu.
Bramka dla Biało-Czerwonych padła w 38. minucie meczu.
Reprezentacja Polski wyszła na prowadzenie w meczu z Czechami! Biało-Czerwoni zdobyli gola w 39. minucie, a niespodziewanym bohaterem polskiej kadry został Jakub Piotrowski. Ta bramka oznacza, że rosną szanse Polaków na bezpośredni awans. Żeby to było możliwe, muszą oni utrzymać to prowadzenie do końca meczu. Jednak los kadry nie zależy tylko od formy piłkarzy grających na Stadionie Narodowym.
Reprezentacja Polski do przerwy wygrywa 1:0 z Czechami w ostatnim meczu eliminacji Euro 2024 po golu Jakuba Piotrowskiego. Biało-Czerwoni i ich rywale nie grają jednak wybitnych zawodów, co skrzętnie zauważają eksperci. W pierwszej połowie oraz w przerwie spotkania pojawiły się opinie, które wskazują na zdecydowaną złość na grę drużyny Michała Probierza pomimo gola. Nie zabrakło jednak pochwał dla jednego z zawodników. "Klasa, odżył, obiecujący" - piszą eksperci.
Jakub Piotrowski w meczu Polska - Czechy miał nie grać w pierwszym składzie. Choroba Piotra Zielińskiego zmusiła Michała Probierza do rotacji. Selekcjoner zdecydował, że od pierwszej minuty zagra właśnie zawodnik Łudogorca Razgrad. Środkowy pomocnik odpłacił się za zaufanie i otworzył wynik spotkania.
Eksperci ONZ ds. praw człowieka uważają, że izraelska ofensywa "wskazuje na sytuację zmierzającą do ludobójstwa". Izrael ostro zareagował na tę opinię.
Zapachniało sensacją, kiedy Michał Probierz odkrył karty i przekazał wyjściową jedenastkę na mecz z Czechami. Zapachniało jeszcze większą, kiedy do siatki w 38. minucie trafił Jakub Piotrowski, który nie był niemal przez żadnego dziennikarza awizowany do gry w wyjściowym składzie. To jednak pomocnik Ludogoretsa zapewnił biało-czerwonym prowadzenie do przerwy.
