Haaland zszokował wyznaniem. Ma już dość. Wydarzenia po meczu przelały czarę goryczy
Choć Erling Braut Haaland zdobył dwie bramki w meczu Norwegii z Cyprem (4:0), to nie zapamięta tego wieczora najlepiej. Jego spokój zmąciła grupka kibiców, która po ostatnim gwizdku wtargnęła na murawę, by zrobić sobie z nim zdjęcie. Po wszystkim 23-latek zaskoczył wyznaniem i stwierdził, że czuje się przytłoczony popularnością i zainteresowaniem fanów. - Nie mogę z tym nic zrobić - mówił zrezygnowany.